Każdy, kto kiedykolwiek trzymał książkę w dłoniach i poświęcił choć chwilę, by zagłębić się w lekturze, wie, że to świat magiczny. Bez względu na to, czy mówimy o kryminale, fantastyce czy obyczaju, w czytaniu jest coś metafizycznego. Coś, co sprowadza się do umowy i niezwykłej więzi między autorem a odbiorcą – ten pierwszy zapewnia pewne ramy, w których będziemy się poruszać, a ten drugi...
Jak najlepiej spędzić Wielkanoc? Miłośnicy zbrodni odpowiedzą pewnie jednakowo: polując. Ale nie na potencjalne ofiary, a na ciekawe kryminały – przynajmniej z takiego założenia wychodzą od początku dwudziestego wieku Norwegowie. Nie od dziś wiadomo, że tradycje wielkanocne bywają różne. W Polsce grasuje zając, we Francji skrzydlate dzwony lecą do Rzymu po czekoladowe jajka (a potem ku uciesze dzieci gubią je w drodze powrotnej), na...
Początek października to według wielu najlepszy moment, by zawitać w górach. Jesień dopiero się zaczyna, dni nie są jeszcze tak krótkie, a temperatury utrzymują się na przyzwoitym poziomie. W dodatku sit skucina na Czerwonych Wierchach powoli przybiera kolor, od którego wierzchołki wzięły swoją nazwę. Wszystko to jednak ma drugorzędne znacznie – najważniejsze jest to, że niektóre szlaki są puste. Tylko my, góry i… halny. Czas idealny...
Matthew McConaughey (prawdopodobnie) zagra Randalla Flagga w ekranizacji Bastionu Kinga. W porządku, świetna wiadomość, ale… kto wcieli się w rolę naszego protagonisty? Musi być to ktoś wyrazisty – bo przecież tak zaprojektowaliśmy bohatera. Musi być zblazowany życiem, ale jednocześnie magnetyczny – w końcu wszystko, co robi, daje taki obraz. Musi też być blondynem, bo przecież napisaliśmy na trzeciej stronie, że ma jasne włosy, a...
Na początku był Pomysł. A Pomysł był u pisarza w głowie i pisarz był Pomysłem. Potem było Słowo. A wraz z nim nadeszła rozterka: jak opowiedzieć tę cholerną, niedającą spokoju historię, która próbuje wyrwać się z podświadomości i znaleźć na kartach powieści? Dylemat, przed którym staje każdy z nas, kiedy świadomie podchodzi do pisania. Czasem mamy szczęście i narracja nasuwa się sama — głównie...
W 1992 roku Clinton wygrał wybory prezydenckie informując wszem i wobec: „gospodarka, głupcze!”. Gdyby pisarze mieli wygrywać w podobny sposób pełne sukcesów kariery, powinni nieść sztandary z napisem „redakcja, głupcze!”. To samo chętnie mówiliby wydawcy, gdyby tylko nie zachodziło ryzyko, że autor się obrazi. A nie powinien – bo redakcja to klucz do pisania. Jeśli jest w tym fachu jakakolwiek żelazna zasada, to właśnie...
Wrzesień – z pozoru miesiąc, w którym Tatry przeżywają znacznie mniejsze oblężenie. W tym roku jednak utarg górali był niewiele mniejszy, niż w sierpniu – brać studencka zadbała o to, piłując narodowe statystyki poboru piwa. Ale entuzjastom spokoju i sielankowej atmosfery z pomocą przychodzą nasi południowi sąsiedzi. Wrzesień to też dobry miesiąc pod względem pogody – jest stabilniejsza, niż w szczycie sezonu, choć brakuje jej jeszcze trochę...
Polskie nie wchodzą w grę – wiadomo, kolejki do bryczek na Moku, padające konie, ogólny tumult. Góry tracą cały urok, na szlakach trzeba lawirować między wczasowiczami, a sierpniowy relaks to oksymoron. A jak jest w szczycie sezonu na Słowacji? Jak są burze, jest pusto. Przy ładnej pogodzie też zresztą nie jest najgorzej. Wprawdzie schodząc z Rysów trzeba chwilę poczekać w kolejce przed łańcuchami, ale nie...
Nie ma głupich pytań, ale to postawione przeze mnie w tytule z pewnością może do takiego miana pretendować. Zobaczyć warto wszystko. I bynajmniej nie mam na myśli wszystkich tych atrakcji, które znajdziecie w każdym przewodniku – miasto jest atrakcją samą w sobie. Jeśli byliście w Barcelonie, błądziliście po wąskich uliczkach czy szwendaliście się po szerokich alejach, doskonale wiecie, o czym mówię. Jeśli nie, to chodźcie,...
Do miana gwoździa programu w tym miesiącu nominowane zostały Czerwone Wierchy. Po pierwsze dlatego, że na jednym z nich zrobiliśmy zdjęcie butów, które wpisuje się w pewną tradycję. Po drugie dlatego, że oferują fajne widoki. Po trzecie dlatego, że było fajne słońce. Po czwarte dlatego, że udaru słonecznego dostaliśmy dopiero następnego dnia. A co to te Czerwone Wierchy, in concreto? Cztery wierzchołki o...
Ostatnimi czasy rozgorzała burza, gdy jedno z wydawnictw postanowiło uprzejmie poprosić blogerkę, by usunęła pewną recenzję – rzecz jasna krytyczną. Prośba sama w sobie cechowała się już pewną pikanterią, niemniej by podgrzać atmosferę, okraszono ją także informacją, że w razie nieusunięcia autorce grozić mogą konsekwencje prawne. Why so serious? Argumentowano, że opinia o książce (konkretnie o jakości korekty) godzi w dobre imię wydawnictwa....
Pamiętacie filmik z YouTube’a, który kiedyś puszczono na antenie tvn24? I pieszczochową burzę, która rozpętała się wokół lemura? Tymczasem lemur nie jest lemurem, nie ma też wiele wspólnego z pieszczochem. Jest natomiast ofiarą ludzi, którzy tak sądzą. Co warto wiedzieć na początek? Dla porządku na przykład to, że popularny lemur pieszczoch to jadowita małpiatka z gatunku Nycticebus, która występuje w południowej i południowo-wschodniej Azji (m.in....
Gdzie by tu pochodzić, kiedy śniegu jeszcze trochę, a jednocześnie słońce grzeje już tak, że bez filtra lekko się podpieczemy? Może wdrapać się na Rysy? Niby można, chodzą tam przecież przez cały rok. Na YouTubie swego czasu triumfy święcił film, w którym jakiś kandydat na denata szedł na szczyt, w środku srogiej zimy, bez czekana, raków… zasadniczo, bez jakiegokolwiek sprzętu. My też żadnego nie zabraliśmy,...
Instytucje publiczne od zawsze pragnęły, by ich pracownicy podróżowali najlepszymi samochodami. O ile w przypadku Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, lub Prezydenta, można takie dążenie zrozumieć, o tyle w przypadku ZUS-u jest to już cokolwiek ciekawe. Ileś lat wstecz – krótko po zmierzchu peerelu, kiedy opadał jeszcze pył komunizmu – było łatwo. ZUS zechciał, by pracownicy jeździli mercedesami, to ogłaszał przetarg na mercedesy. Potem sytuacja się...
Pytanie klucz, które otwiera… Nie, zasadniczo niczego nie otwiera. Efekt ma dokładnie odwrotny. Po wpisaniu frazy w Google’u wyskakuje nam trylion linków do for, po przestudiowaniu których jesteśmy pewni tylko jednej rzeczy – książki w Polsce wydać się nie da. Ewentualnie… jeśli mamy wyjątkowe szczęście… może własnym sumptem… pod skrzydłami jakiegoś wydawnictwa, które łaskawie pozwoli zapłacić nam za cały proces wydawniczy (a do tego...
Na przykład słowackie? Ktoś mógłby Wam to odradzać, mówiąc, że szlaki są zamknięte do 15 czerwca – i ów ktoś miałby połowicznie rację. Tylko połowicznie, bo do schronisk można dojść (z pewnymi wyjątkami – Chata pod Rysami jest zamknięta). Wyżej odradza się wycieczki, bo można zarobić mandat, a jeśli nie daj Boże narazilibyśmy Republikę Słowacką na akcję ratunkową, bylibyśmy zmuszeni pokryć wszystkie koszty. Co...
Każdy Polak zna się na piłce nożnej, gdy reprezentacji nie idzie (czyli zasadniczo cały czas). Każdy Polak jest też psychologiem, ilekroć któryś ze znajomych ma problem. Autor zaś uważa się za osobę, która rozumie swoje postacie. A jeśli nie rozumie, to tym bardziej chce zagłębić się w sferę ich myśli. Staje się nie tylko psychologiem, ale tubą dla ich wewnętrznych wynurzeń. Tytułem wstępu...
Co ja czytam? Wszystko, tylko nie polskie lektury. Gdybym swego czasu chadzał do liceum w Stanach, pewnie przeczytałbym to i owo. Amerykanie ostatnio podjęli się umieszczenia w kanonie lektur Zniewolonego Salomona Northupa. Zrozumiała sprawa – nie dość, że ekranizacja zdobyła Oscara, to jeszcze jest to kawał naprawdę dobrej prozy. Ma walory edukacyjne, moralizujące i… Nie, przecież nie o to chodzi. Umieszczono tę pozycję na...
Kompleks Riese (z niem. Olbrzym) – jedno z najbardziej enigmatycznych miejsc w Polsce. Mimo że dziś dysponujemy technologią pozwalającą przewidywać trzęsienia ziemi, nie jesteśmy w stanie stwierdzić, jak rozległe są nazistowskie podziemia. Ani co tak naprawdę się w nich działo. Część korytarzy w Riese jest zalana, stąd poruszać się można nimi jedynie w niewielkich łódkach. Steruje niestety przewodnik, wykorzystując liny zawieszone przy stropie. Jedno...
Bywa tak, że przy pierwszym biegu potencjalny pasjonat tego sportu czuje prawdziwe katharsis. Wie, że przebieranie nogami bez większego celu jest tym, na co czekał całe życie. Dla większości z nas przygoda z bieganiem zaczyna się jednak pod górkę. Ten krótki poradnik jest przeznaczony właśnie dla tych, którzy pierwsze wzniesienia mają dopiero przed sobą. Przy okazji, na wstępie chciałbym podkreślić – nie jestem żadnym...
Zdarzyło Wam się kiedyś wysłać komuś maila, a potem zorientować się, że napisaliście za dużo? I że gdyby odbiorca upublicznił kiedyś treść Waszej wiadomości, moglibyście mieć problemy? A może zdarzyło Wam się kiedyś wysłać maila do niewłaściwej osoby? Przy czym chcielibyście, by jej treść znał jedynie ten zamierzony adresat? Jeśli nie, to dobrze. Ale nie zaszkodzi dowiedzieć się, jak prawo reguluje taką sytuację. Przyjrzymy...
Tytułem krótkiego wstępu: kurs przeznaczony jest dla osób, które przymierzają się do napisania pierwszej książki, bądź są na wstępnym etapie jej tworzenia. Piszących dłużej zapraszam tu za jakiś czas, gdy przejdziemy przez parę lekcji. Do omówienia mamy całkiem sporo, a Wasz czas jest cenny – zabierajmy się więc do roboty! Zaczniemy od kilku uwag na temat konstruowania dialogów. Pierwsza kwestia jest dylematem natury stricte...